Jeszcze kilka lat temu skrót ESG pojawiał się głównie w dokumentach inwestorskich i strategiach CSR. Dziś ESG staje się językiem wartości, który rozumieją (i którego oczekują) nowe pokolenia pracowników. Dlaczego to, jak firma działa, ma czasem większe znaczenie niż to co oferuje?
Pokolenia z pytaniami o sens
Millenialsi i pokolenie Z dorastali w czasach zmian klimatycznych, globalnych kryzysów i powszechnego dostępu do informacji. Widzą, że świat się zmienia – i chcą mieć wpływ na to, w jakim kierunku. Dlatego coraz częściej zadają pytania:
🔹 Czy firma, dla której pracuję, naprawdę działa odpowiedzialnie?
🔹 Czy moja praca wspiera coś większego niż tylko wyniki finansowe?
🔹 Czy organizacja, do której aplikuję, traktuje swoich ludzi i planetę z szacunkiem?
I co ważne: odpowiedzi szukają nie w broszurach rekrutacyjnych, ale w działaniach – tych prawdziwych, konsekwentnych i możliwych do zweryfikowania.
ESG jako realny wyróżnik na rynku pracy
Dla młodszych pracowników ESG nie jest trendem, tylko filtrem – przez który oceniają firmę jako potencjalnego pracodawcę.
„E” – środowisko
Czy firma dba o ograniczenie emisji? Czy promuje zrównoważoną mobilność? Jak zarządza zużyciem energii i odpadami? Pokolenie Z zwraca uwagę na takie szczegóły, jak tryb pracy (czy można pracować zdalnie, ograniczając ślad węglowy?) czy opakowania firmowych gadżetów. Świadomość ekologiczna to dziś fundament zaufania.
„S” – społeczna odpowiedzialność
Czy organizacja wspiera lokalne inicjatywy, dba o równość płci, różnorodność i inkluzywność? Czy wspiera zdrowie psychiczne? Pokolenia Y i Z cenią firmy, które traktują ludzi z szacunkiem – nie tylko w komunikacji, ale w praktyce. Przejrzyste zasady wynagrodzeń, otwarty dialog, działania na rzecz równości to dziś minimum, nie wyróżnik.
„G” – ład korporacyjny
Transparentność, uczciwość, etyczne zarządzanie i jasne wartości – to cechy organizacji, które młode pokolenia uznają za godne zaufania. Czas „ładnych deklaracji” się skończył – dziś ważne są konkretne mechanizmy: polityki antydyskryminacyjne, jawność decyzji, autentyczna kultura feedbacku.
Dlaczego to ma sens – także z punktu widzenia biznesu?
Włączenie ESG w strategię pracodawcy to nie tylko kwestia reputacji. To inwestycja w:
🔹 Pozyskiwanie talentów – organizacje z jasno zdefiniowaną i realizowaną strategią ESG są atrakcyjniejsze dla młodych specjalistów, którzy wybierają firmy zgodne z ich wartościami.
🔹 Zaangażowanie i retencję – pracownicy, którzy widzą sens swojej pracy, są bardziej lojalni, zmotywowani i skłonni do długoterminowej współpracy.
🔹 Wartość kultury organizacyjnej – firmy, które wdrażają działania ESG, często stają się bardziej otwarte, elastyczne i nowoczesne w sposobie zarządzania.
🔹 Wiarygodność rynkową – ESG to także odpowiedź na oczekiwania klientów i partnerów, którzy chcą współpracować z etycznymi i odpowiedzialnymi firmami.
Od słów do działania – co mogą zrobić firmy?
🔹 Zaangażować pracowników w tworzenie polityk ESG – szczególnie tych młodszych. Nie tylko chętnie się w to włączą, ale wniosą świeże spojrzenie.
🔹 Transparentnie komunikować cele i efekty działań – nie tylko sukcesy, ale też wyzwania. Autentyczność to dziś waluta zaufania.
🔹 Połączyć ESG z employer brandingiem – nie jako kampanię wizerunkową, ale jako realną ofertę wartości pracodawcy (employer value proposition).
🔹 Włączyć ESG w procesy HR – np. jako kryterium oceny dostawców, część onboardingu, element programów rozwojowych i oceny menedżerów.
ESG nie jako strategia – ale jako tożsamość
Dla młodszych pokoleń praca to wyraz wartości. Dlatego nie pytają, co firma mówi o odpowiedzialności. Pytają: czy żyje tym na co dzień?
I choć może się wydawać, że to wyższe wymagania – w rzeczywistości to szansa. Bo firmy, które umieją myśleć długofalowo, przyciągają ludzi, którzy chcą zostać z nimi na dłużej.