Jeszcze kilka lat temu praca z plaży czy z górskiego pensjonatu była raczej marzeniem niż realną opcją. Dziś coraz więcej firm w Polsce rozważa wprowadzenie „workation”, czyli połączenia pracy zdalnej z wakacyjną lokalizacją. Dla pracowników to obietnica większej elastyczności i równowagi, dla pracodawców – narzędzie budowania marki atrakcyjnego pracodawcy i sposób na zatrzymanie talentów. Ale czy workation to rzeczywiście przyszłość pracy, czy raczej chwilowa moda, która sprawdzi się tylko w wybranych organizacjach?
Workation – skąd wzięła się ta idea?
Pandemia COVID-19 zmieniła podejście do pracy. To, co wcześniej wydawało się niemożliwe, stało się codziennością: praca z domu, spotkania online, elastyczne godziny. Gdy bariery technologiczne zniknęły, a firmy oswoiły się z rozproszonymi zespołami, pojawiło się kolejne pytanie – dlaczego ograniczać się do biura lub własnego mieszkania, skoro pracę można wykonywać z dowolnego miejsca?
Na Zachodzie trend workation rozwija się już od kilku lat – popularne stały się pakiety „resort + coworking”, które łączą wypoczynek z infrastrukturą biurową. Polska dopiero dołącza do tej zmiany, ale zainteresowanie rośnie.
Co zyskują pracownicy?
Dla pracowników workation to coś więcej niż egzotyczna wizja laptopa na plaży. To możliwość realnego połączenia obowiązków zawodowych z podróżami i odpoczynkiem. Najczęściej podkreślane korzyści to:
- większa motywacja i świeże spojrzenie – zmiana otoczenia sprzyja kreatywności i resetowi mentalnemu,
- lepszy balans między pracą a życiem prywatnym – możliwość pracy z miejsca, gdzie można też odpocząć po godzinach,
- elastyczność – szczególnie ceniona przez młodsze pokolenia, dla których praca to nie tylko obowiązek, ale styl życia.
Z punktu widzenia kandydata workation staje się też elementem oferty pracodawcy – atrakcyjnym dodatkiem, który wyróżnia firmę na tle konkurencji.
Jakie wyzwania stoją przed pracodawcami?
Choć workation brzmi jak idealne rozwiązanie, firmy muszą zmierzyć się z kilkoma poważnymi wyzwaniami:
- efektywność – nie każda praca da się wykonywać w dowolnym miejscu i czasie; kluczowe jest zaufanie i mierzalne cele,
- aspekty prawne i podatkowe – praca z innego kraju oznacza często inne przepisy, składki czy obowiązki administracyjne,
- bezpieczeństwo danych – korzystanie z publicznych sieci Wi-Fi czy praca w niekontrolowanych warunkach to większe ryzyko dla firmowych informacji,
- sprawiedliwość wobec zespołu – nie każdy dział może korzystać z workation w równym stopniu, co może rodzić napięcia.
Dlatego wprowadzenie tego modelu wymaga jasnych zasad i dobrej komunikacji.
Przykłady wdrożeń – jak robią to inni?
Coraz więcej międzynarodowych firm testuje workation w różnych formach. Niektóre organizacje pozwalają na kilka tygodni pracy z dowolnego miejsca w roku. Inne – oferują dedykowane „wyjazdy zespołowe”, które łączą pracę projektową z integracją w atrakcyjnej lokalizacji.
W Polsce pierwsze firmy również zaczynają eksperymentować – szczególnie w branżach technologicznych, marketingowych i kreatywnych, gdzie praca zdalna jest naturalnym elementem. Workation wpisuje się w ich kulturę pracy i oczekiwania kandydatów.
Czy workation stanie się normą?
Wiele wskazuje na to, że model ten nie będzie jedynie chwilową modą. Elastyczność w miejscu i czasie pracy stała się jednym z głównych kryteriów wyboru pracodawcy. Firmy, które chcą pozostać atrakcyjne dla młodszych pokoleń, muszą reagować na te potrzeby.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że workation nie zastąpi klasycznych urlopów. Pracownicy wciąż potrzebują realnego odpoczynku, oderwania od obowiązków i czasu offline. Dlatego najlepszym rozwiązaniem wydaje się hybryda: możliwość krótszych wyjazdów workation w ciągu roku, połączona z tradycyjnym urlopem.
Workation – benefit czy nowy fundament pracy?
Dla jednych organizacji workation pozostanie benefitem, dla innych może stać się trwałym elementem strategii HR. Ostatecznie liczy się jedno – czy firma potrafi dostosować model pracy do potrzeb pracowników, jednocześnie dbając o efektywność i bezpieczeństwo biznesu.
Pytanie, które pozostaje otwarte, brzmi: czy Twoja organizacja traktuje workation jako chwilowy trend, czy jako inwestycję w przyszłość pracy i przewagę na rynku?